Hermes będzie woził po trzy BDF-y w jednym zestawie – szacowane spalanie do 38 l/100 km

Od kiedy w Polsce zadomowił się Amazon, powszechnie obserwujemy też nadwozia BDF w barwach firmy Hermes. Takiego zestawu jak powyżej, szybko jednak w naszym kraju nie zobaczymy.

Hermes postanowił usprawnić transport BDF-ów na terenie Niemiec, wykorzystując legalne tam zestawy o długości 25,25 metra. Tutaj od razu pojawił się jednak problem, gdyż standardowa naczepa nie jest w stanie zabrać na pokład dwóch pełnowymiarowych nadwozi. Dlatego cały zestaw trzeba było zaprojektować od podstaw, tworząc w tym celu dłuższą, dedykowaną naczepę.

Odpowiedni pojazd dostarczyła firma Fliegl. Jest to dwuosiowa naczepa o długości 14,98 metra, wymierzona idealnie pod przewóz dwóch nadwozi BDF. Fliegl dostarczył też dwuosiowy wózek typu dolly, za pośrednictwem którego naczepa łączy się trzyosiową ciężarówką. Wszystko to mieści się w limit 25,25 metra, zdołało otrzymać niemiecką homologację i zapowiada niemałe oszczędności.

Hermes zamierza wykorzystywać tę ciężarówkę na stałej trasie między miejscowościami Friedewald oraz Langenhagen. Jest to linia stosunkowo wymagająca, a zestawy z dwoma nadwoziami zużywają tam średnio 30,5 l/100 km. Za to omawiany zestaw z trzema nadwoziami, a więc wiozący o 50 proc. więcej ładunku, ma spalać około 37-38 litrów. A do tego dojdą inne oszczędności, związane z zatrudnieniem lub serwisowaniem.

A co z masą własną? W Niemczech nawet 25-metrowe ciężarówki nie mogą przekraczać limitu 40 ton, więc to temat szczególnie newralgiczny. Fliegl chwali się bardzo niską masą własną, dzięki której na nadwozia i ładunek zostało 27 ton. Na tej konkretnej linii podobno to wystarczy, jako że Hermes jeździ tam z raczej lekkimi przesyłkami.