Gwałtowne przesunięcie ładunku w wyniku najechania na tył – kierowca ciężko ranny

Fot. Ochotnicza Straż Pożarna z Eben im Pongau

32-letni kierowca ciężarówki został poważnie ranny w wypadku na austriackiej autostradzie A10. Jego MAN TGX rozbił się na poprzedzającym zestawie, a jednocześnie został zmiażdżony przez ładunek swojej własnej naczepy.

Do zdarzenia doszło pod miejscowością Hüttau, w minioną środę, około godziny 17.30. Na prawym pasie stał wówczas korek wywołany autostradowym remontem, a bośniacki kierowca MAN-a niestety nie zauważył tego zagrożenia. Ciężarówka najechała więc na tył poprzedzającego, stojącego już zestawu, a towarzyszące temu przeciążenia okazały się wręcz zaskakujące w skutkach.

Gdy strażacy przybyli na miejsce, kabina ciągnika okazała się zmiażdżona przede wszystkim w swojej tylnej części. Nad nią dało się dostrzec wystające elementy ładunku, natomiast dach naczepy sięgał na wysokość około 7 metrów nad ziemią. Wszystko to okazało się związane z gwałtownym przesunięciem towaru, prowadzącym do spiętrowania palet, złamania naczepowej ściany oraz całkowitego oderwania kłonic od podwozia.

By wydobyć ciężko rannego kierowcę MAN-a, strażacy musieli rozcinać wrak przy użyciu hydraulicznych narzędzi. Następnie 32-latek trafił na pokład ratunkowego helikoptera i został przetransportowany do szpitala oddalonego o około 30 kilometrów. Co więcej, uderzenie było na tyle silne, że także kierowca najechanej ciężarówki okazał się być ranny. 44-latek trafił więc do szpitala z obrażeniami sklasyfikowanymi jako umiarkowane.

Tymczasem na miejscu kontynuowano wyjątkowo trudną akcję, wymagającą stopniowego rozładowywania naczepy. Autostradowa jezdnia została przy tym całkowicie zamknięta, objazd zorganizowano przez pobliski parking, a utrudnienia trwały aż do godziny 1 w nocy.