Na kalendarzach już czwartek więc w kierunku polskich granic rusza fala powrotów. Zapewne nie obejdzie się bez ogromnego natężenia ruchu, zwłaszcza na tak niebezpiecznych trasach, jak niemieckie A12, prowadzące do granicy w Świecku, objęte zakazem wyprzedzania dla ciężarówek, a jednocześnie znane jako druga najbardziej zakorkowana autostrada w kraju. Dlatego, w ramach przestrogi, postanowiłem zamieścić zdjęcia z początku tego tygodnia, gdy na A12 dominował oczywiście ruch w przeciwnym kierunku.
We wtorkowy poranek, około godziny 8.30, autostrada A12 w kierunku zachodnim zakorkowała się przed węzłem Storkow. Ciężarówki na prawym pasie musiały wówczas gwałtownie hamować, natomiast nie zauważył tego kierowca Renault Master z zabudową do transportu międzynarodowego. Jego samochód uderzył prawą stroną nadwozia w poprzedzającą naczepę, a nadwozie zostało przy tym zmiażdżone aż do samej zabudowy.
25-letni kierowca „busa” przeżył wypadek, choć okazał się ranny oraz zakleszczony we wraku. Na zewnątrz przekazali go dopiero strażacy, a następnie mężczyznę przetransportowano do szpitala. Na prawym fotelu Renault nikt na szczęście nie siedział, a i 60-letni kierowca uderzonej ciężarówki uniknął jakichkolwiek obrażeń. Jeśli natomiast chodzi o blokadę drogi, to trwała ona przez ponad godzinę, w czasie której między innymi uprzątano wraki oraz zabezpieczano paliwo. Straty finansowe policja wstępnie oszacowała na 16 tys. euro.
