Gazowe ciężarówki wracają do łask – Dania przez 6 lat dopłaci firmom do ich zakupu

Opracowując nowe wymagania dla czystego transportu, unijne instytucje uparcie odmawiają wsparcia dla paliw pochodzących z roślin lub z odpadów. Zamiast tego chce się promować tylko napęd elektryczny, określając go najbardziej skutecznym i docelowym rozwiązaniem. Władze Danii postanowiły jednak wyłamać się z tego trendu, przywracając do łask napęd gazowy.

Wszystko odnosi się do krajowych planów ograniczenia emisji CO2, które duński rząd musi spełnić do 2030 roku. Nie da się tego zrobić bez zmniejszenia zużycia oleju napędowego w transporcie i dlatego też zaczęto opracowywać „Zielony Fundusz”, a więc program dopłat do zakupu bardziej ekologicznych ciężarówek. Początkowo miał on objąć tylko pojazdy elektryczne, ale szybko zauważono, że elektryki nadal nie są zdolne zrealizować wszystkich wyznaczonych celów, z uwagi na wysokie ceny i ograniczoną infrastrukturę. I dlatego też postanowiono powrócić do wspierania gazowców, jako prostego i szybkiego sposobu na ograniczenie emisji CO2.

W efekcie do „Zielonego Funduszu” trafiły nowe założenia, według których Dania przez najbliższe sześć lat będzie dopłacała do zakupu ciężarówek gazowych. Na okres 2025-2030 przygotowano budżet w łącznej wysokości 160 milionów koron (92 mln złotych lub 22 mln euro), a przewoźnicy będą mogli z niego skorzystać pod bardzo istotnym warunkiem. Otóż pojazdy kupione z dopłatami będą musiały być tankowane biogazem (bio-LNG/bio-CNG), a więc paliwem wytwarzanym na bazie odpadów lub zwierzęcych odchodów. W tym przypadku ograniczenie emisji CO2 jest bowiem największe, niemal dorównując jeździe na prądzie z odnawialnych źródeł.

Tutaj przypomnę, że Dania była jednym z pierwszych krajów, który zaczął inwestować w stacje z biogazem dla ciężkiego transportu. Również Duńczycy opracowali wyliczenia, według których przejechanie biogazową ciężarówką 60 tys. kilometrów wymaga rocznych odchodów od 75 krów, rocznych odchodów od 3000 świń lub rocznych odpadów żywnościowych z pięciu supermarketów.