Gabaryty będą jeździć bez policyjnej obstawy. Niemcy eksperymentalnie powierzą transporty pilotom

Czy obstawa policji jest w przypadku „gabarytów” naprawdę potrzebna? Władze Niemiec zaczęły ostatnio w to wątpić. Dlatego też dzisiaj w nocy, na drogach B87 oraz B7 w landzie Turyngia, odbędzie się pierwszy, eksperymentalny przewóz elementów turbin wiatrowych.

Według standardowych przepisów, transport ten powinien odbyć się przy obstawie policji. Władze Turyngii zdecydowały się jednak na eksperyment, w ramach którego zabezpieczanie przewozu zostanie oddane całkowicie w ręce pilotów. Będą to oczywiście pracownicy prywatnej firmy, dysponujący oficjalnym przeszkoleniem oraz pojazdami typu BF-3 lub BF-4.

Policja ma wkroczyć do akcji jedynie w sytuacji, gdy zajdzie taka konieczność. Może być ona więc wezwana przez pilotów lub innych użytkowników ruchu, jeśli na przykład ciężarówka zaklinuje się na trasie.

Co więcej, eksperymenty tego typu mają być powtarzane. Władze Turyngii chcą bowiem sprawdzić, czy transporty ponadgabarytowe mogą na dłuższą metę poradzić sobie bez policyjnej pomocy. Jeśli natomiast nie dojdzie przy tym do żadnych problemów, jazda bez pomocy funkcjonariuszy może stać się w przyszłości normą.

Dlaczego rezygnacja z policji miałaby być korzystna? Lokalne władze mówią przede wszystkim o odciążeniu funkcjonariuszy, którzy i bez pilotowania „gabarytów” mają bardzo dużo pracy. Ponadto mają na tym skorzystać sami przewoźnicy. Jeśli bowiem transportów nie będzie trzeba umawiać z policją, ich planowanie będzie szybsze i łatwiejsze.