W „gabarycie” doszło do wystrzału opony, lecz kierowca zdołał odzyskać panowanie nad pojazdem

Naprawdę niewiele brakowało, by w okolicach Nidzicy doszło dzisiaj do spektakularnego wypadku. Kierowca ponadnormatywnej Scanii wykazał się jednak nieprzeciętnymi umiejętnościami i zdołał doprowadzić do bezpiecznego zatrzymania pojazdu.

Wszystko działo się o godzinie 6 rano, przy niesprzyjającej pogodzie i śliskiej nawierzchni. Trasą S7 przejeżdżał akurat ponadnormatywny transport, przewożący przęsło z żelbetonu. W pewnym momencie w Scanii serii R doszło do wystrzału opony i pojazd wyrwał się spod kontroli kierowcy. Zestaw zjechał przy tym na pas zieleni i staranował barierkę z rozciągniętych, stalowych lin.

Taki opis zdarzenia zapowiada beznadziejną sytuację. Jak jednak podaje „Polsat News”, kierowcy udało się wyjść z tego obronną ręką i uniknąć wyjechania na przeciwległy pas ruchu. Zdołał on odzyskać panowanie nad pojazdem, sprowadzić zestaw z powrotem na jezdnię i tam bezpiecznie zatrzymać. Nikt nie został przy tym poszkodowany i nie doszło do uszkodzenia żadnego innego pojazdu.

Oto zdjęcia opublikowane policję z Nidzicy: