Francuzi coraz częściej wystawiają zagranicznym kierowcom ciężarówek mandaty kredytowane

francuska_żandarmeria_drogowa

Organizacja „Transport in Nood” poinformowała o zmianach w francuskim systemie mandatów drogowych. Zamiast pobierać opłaty od zagranicznych kierowców już na miejscu zatrzymania, coraz częściej pojawiają się kary kredytowane, przesyłane za pomocą poczty. Dotyczy to przede wszystkim wykroczeń popularnych i nieskomplikowanych, takich jak przekroczenie prędkości, jazda bez zapiętego pasa bezpieczeństwa, korzystanie z telefonu za kierownicą, zignorowanie czerwonego światła, czy też wydłużenie czasu jazdy.

Co ważne, wszystko to nie jest jeszcze regułą i w zależności od regionu oraz po prostu od „widzi mi się” funkcjonariusza nadal można spotkać się z koniecznością opłacenia mandatu na miejscu. Warto też zaznaczyć, że „Transport in Nood” mimo wszystko zaleca opłacanie kary bezpośrednio przy okazji zatrzymania. Może to pozwolić uniknąć nieporozumień przy przyznawaniu się do winy, a także dać pewność, że przy okazji kolejnej kontroli nikt nie będzie próbował ukarać nas po raz drugi za to samo wykroczenie.