Ford F-Max Living Driver Single Cab – zlew, narożnik i kuchenka w trzecim modelu

Living Driver Single Cab to specjalna zabudowa wnętrza, nadająca kabinie ciężarówki znacznie bardziej mieszkalny charakter. Dotychczas mogliśmy zobaczyć ją w wersjach dla Renault Gamy T High Sleeper oraz Volva FH Globetrotter XL, a teraz zadebiutował już trzeci wariant, dopasowany do Forda F-Maxa.

Twórcą tego rozwiązania jest niemiecka firma Dietrich Mobility, będąca autoryzowanym dealerem ciężarówek z Grupy Volvo oraz właśnie marki Ford. Dlatego też F-Maxa będzie mógł wyjechać z nową zabudową wprost z salonu, a przewoźnik może sfinansować to rozwiązanie w ramach jednej raty leasingowej. Według informacji z ubiegłego roku, wiąże się to z dopłatą rzędu 45 euro miesięcznie, a niemieccy klienci mogą wręcz sięgnąć przy tym po państwowe dofinansowanie, o czym pisałem w tym artykule.

Co natomiast otrzymujemy w ramach tej zabudowy? Jej montaż jest jednoznaczny z usunięciem prawego fotela oraz dolnego łóżka. Zamiast tego na dole pojawia się narożnik wypoczynkowy, mający służyć do wygodnego spędzania wolnego czasu, a przy tym kryjący lodówkę, ekspres do kawy oraz szafki na żywność. Za fotelem kierowcy zastosowano zaś wysoką zabudowę, która mieści kuchenkę mikrofalową, wysuwany stolik oraz umywalkę z instalacją wodną. Z tego też powodu na tylnej ścianie kabiny dołożono wlew czystej wody, a w dolnej części nadwozia znajdziemy zbiornik na wodę już użytą. Jeśli natomiast chodzi o miejsce do snu, to pozostało nim standardowe łóżko górne.

Wśród innych elementów Dietrich Mobility pokazało też nowy system audio, z głośnikiem niskotonowym D-Box zabudowanym w jednym ze schowków górnych. Poza tym w kabinie zamontowano telewizor, stolik nad prawą stroną deski rozdzielczej oraz klimatyzację postojową na dachu, jako że F-Max nie jest dostępny z klimatyzatorem wbudowanym.

Zdjęcia:

Prezentacja filmowa (bezpośredni link tutaj):

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Dietrich Mobility (@dietrichgmbh)