Ford F-Max dla polskiej firmy z branży budowlanej – jak zawsze 500 koni i duża kabina

Wraz z pierwszym dniem kwietnia, na polski drogi wyjechał kolejny egzemplarz Forda F-Maxa. Swoją nową ciężarówkę odebrała firma Jonart z Dębicy, działająca w branży usług budowlanych.

Jak wiadomo, F-Max dostępny jest obecnie w tylko jednej konfiguracji napędu i nadwozia. Omawiany ciągnik dostał więc 13-litrowy silnik o mocy 500 KM, zautomatyzowaną skrzynię biegów marki ZF, podwozie w układzie 4×2, a także pełnowymiarową kabinę z podwyższonym dachem i minimalnym tunelem silnika.

Warto też wspomnieć o dealerze, który ten samochód wydał. Jest nim firma Porębski, dotychczas znana z usług przewozowych i mająca własną flotę 150 pojazdów. Niemniej od 30 października firma jest też autoryzowanym dealerem Forda, oferując sprzedaż i serwisowanie modeli F-Max i Cargo. Odbywa się to nowym obiekcie firmy, w Głogoczowie nieopodal Myślenic.

Zdjęcia: Ciężarówki w obiektywie spottera