FH16 w na siedmiu osiach oraz trzy inne przypadki – betonowe szamba po raz kolejny

Tym razem ITD zapolowało na betonowe szamba pod samym Radomiem. Wystarczyły dwie noce, by zatrzymać cztery ciężarówki z takimi ładunkami, przeładowane od 4,6 do 16,6 tony. Były też przypadki niezabezpieczenia ładunku oraz złego stanu technicznego.

Co szczególnie zwraca uwagę, to jeden z samochodów widocznych na zdjęciach. Miał on aż siedmioosiowy układ, a atrapa chłodnicy oraz znaczek wskazują na co najmniej 550-konne Volvo FH16. Na tle wielu innych zestawów jeżdżących z szambami, można to określić profesjonalnym przygotowaniem. Taki samochód miał czym jechać, miał czym hamować, a ciężar miał gdzie się rozłożyć. Choć oczywiście nie zmienia to faktu, że zbyt ciężki zestaw stanowił złamanie polskich przepisów.

Oto komunikat WITD Radom:

Cztery znacznie przeładowane ciężarówki z szambami betonowymi wycofała z ruchu mazowiecka Inspekcji Transportu Drogowego podczas ostatnich działań przeprowadzonych w Radomiu i okolicach. Najcięższy zestaw ważył prawie 57 ton zamiast dopuszczalnych 40 ton. Teraz przewoźnikom grożą wysokie kary pieniężne.

Z piątku na sobotę i z niedzieli na poniedziałek (22-23 i 24-25 maja) w Radomiu oraz na terenie powiatu radomskiego i zwoleńskiego funkcjonariusze mazowieckiej ITD przeprowadzili nocne działania, których głównym celem było wycofanie z ruchu przeciążonych pojazdów.  

Rekordzista przewożący cztery zbiorniki betonowe ważył 56,6 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. „Najlżejszy” transport szamb był przeładowany o 4,6 tony. W kilku przypadkach kierujący nie zabezpieczyli ciężkiego ładunku przed zmianą miejsca położenia podczas jazdy, a także inspektorzy wykryli usterki stanu technicznego – nieszczelność układu pneumatycznego i wycieki płynów eksploatacyjnych.

Nienormatywne ciężarówki skierowano na wyznaczony parking strzeżony do momentu rozładowania nadmiaru szamb na inne pojazdy. Kierujących ukarano mandatami. Niektórzy odmówili przyjęcia mandatów, więc funkcjonariusze ITD skierują wnioski o ukaranie do sądu. Wobec przewoźników zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Przedsiębiorcom grozi od 2 do 15 tys. zł. kary za ujawnione nieprawidłowości.