Trwają ostatnie przygotowania do wyłączenia systemu viaTOLL. Już od piątku wszyscy przewoźnicy będą musieli korzystać z nowego systemu opłat, znanego jako e-TOLL i działającego na zasadzie satelitarnej.
W ramach e-TOLL nie przewidziano jednego, państwowego urządzenia do opłat. Zamiast tego system będzie podpinany pod aplikacje na smartfonach, pod międzynarodowe urządzenia zewnętrznych producentów (jak na przykład DKV Box Europe) lub pod systemy telematyczne montowane w ciężarówkach. I stąd też dzisiejsza informacja firmy Scania, której fabryczna telematyka otrzymał oficjalną zgodność z nowymi polskimi opłatami.
Usługa o nazwie „Scania FMS e-Toll” została oficjalnie dodana do oferty usług Scania Connected Services. Dzięki temu klienci mogą rozliczyć opłaty przez pokładową telematykę, bez konieczności montowania w swoich Scaniach jakichkolwiek dodatkowych urządzeń. Nie trzeba nawet instalować żadnej nowej aplikacji, a usługa dostępna jest zarówno dla pojazdów nowych, jak i tych znajdujących się już w użytku.
Jak to wygląda w praktyce? Urządzenie marki Scania dostarcza informacji na temat bieżącego położenia pojazdu. Dane te trafiają do systemu e-TOLL, zarządzanego przez Krajową Administrację Skarbową. Na tej podstawie e-TOLL nalicza opłaty, które następnie nakładane są na użytkownika ciężarówki. Przewoźnik rozlicza te opłaty bezpośrednio w systemie e-TOLL, a firma Scania już w tym procesie nie uczestniczy.
Dodam, że na podobnych zasadach mogą działać także inne systemy telematyczne, zupełnie innych marek lub producentów. Lista urządzeń ze zgodnością e-TOLL jest bardzo długa, więc warto zapytać o taką opcję swojego dostawcę usług.
