ENEA, Energa, PGE, Tauron i polski rząd porozumiały się w sprawie budowy elektrycznych dostawczaków

ENEA, Energa, PGE oraz Tauron to energetyczni giganci, którzy zamierzają wprowadzić na rynek lekki samochód dostawczy na prąd. Wszystko ma odbyć się przy współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

Sprawy przybrały już oficjalnego obrotu. Dzisiaj, podczas Forum Wizji Rozwoju w Gdańsku, przedstawiciele wszystkich wymienionych podmiotów podpisali się pod listem intencyjnym. Zgodnie z nimi, projekt ma zostać zakończony w 2022 roku, a więc już za niecałe 4 lata. Wyjaśniono też, że mowa tutaj o samochodzie niewielkich rozmiarów, a więc idealnym do pracy w centrach miast. Wstępnie pojazd ten określa się mianem „e-Vana”.

Szczególną uwagę trzeba zwrócić na udział wspomnianego Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Podlega ono bowiem Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a więc nadzorowane jest bezpośrednio przez rząd.

Na zdjęciu: elektryczne auta dostawcze testowane przez Pocztę Polską i opisywane tutaj