Szwedzka firma budowlana Swerock otrzymała na testy dwie wyjątkowe ciężarówki. Z daleka można by pomyśleć, że to po prostu Volva FM oraz FMX odchodzących generacji. Po bliższym poznaniu okazują się to jednak przedseryjne pojazdy elektryczne.
Elektryczne Volvo FM otrzymało pracę jako betonomieszarka i będzie wykonywało dostawy do klientów w terenach silnie zabudowanych. Elektryczne FMX zabudowano zaś hydraulicznym ramieniem hakowym, przez co pojazd może kursować z otwartymi kontenerami, obsługując głównie duże projekty budowlane. A przy okazji oba pojazd zwracają uwagę podwoziami, mającymi omawiane już dzisiaj układ 8×4 z tridemem.
Zarówno FM, jak i FMX, nie jest jeszcze powszechnie dostępne w elektrycznym wydaniu. Oba samochody są więc egzemplarzami przedseryjnymi, przekazane do Swerock w ramach przedpremierowych testów. „Elektryki” mają tam udowodnić swojej przydatności, a jednocześnie doświadczyć wiarygodnych informacji na temat zasięgu.
Tutaj też od razu się wyjaśnia, dlaczego Volvo Trucks nie podało żadnych konkretów. Wspomniany zasięg, moc silników oraz masa własna wraz z bateriami – wszystko to stoi na razie pod znakiem zapytania.
