Elektryczna ciężarówka E-Force z dostawami do Lidla, czyli Stralis po modyfikacjach i 300 km zasięgu

Pracę przy dostawach do niemieckiej sieci sklepów Lidl rozpoczyna właśnie wyjątkowa ciężarówką. Jest nią konstrukcja szwajcarskiej firmy E-Force, która buduje na bazie Iveco Stralis całkowicie elektryczne pojazdy ciężarowe. 18-tonowiec będzie pracował na terenie aglomeracji Berlina, jeżdżąc w barwach firmy transportowo-dystrybucyjnej Fresh Meyer Logistik z Friedrichsdorf. Wcześniej elektryczna wariacja na temat Stralisa rozpoczęła już pracę przy dostawach do szwajcarskich sklepów Lidl.

Szwajcarki produkt jest całkowicie elektryczny – prąd zasila samo podwozie o włoskim rodowodzie, jak i agregat chłodnicy Frigoblock FK25i o mocy 26 kW. Baterie pojazdu powinny wystarczyć na przejechanie około 300 km z włączonym chłodzeniem towaru, a także klimatyzacją lub ogrzewaniem kabiny. W dystrybucji do berlińskich sklepów Lidl powinno to całkowicie wystarczyć, bo zwykle dzienne trasy liczą około 130 km. Jeśli zaś chodzi o pełne ładowanie, to trwa ono około 6 godzin. Gdyby tych sześciu godzin akurat zabrakło, baterie mogą zostać w ciągu 5 minut wymienione na naładowane egzemplarze zapasowe przechowywane w centrum dystrybucyjnym. Prędkość maksymalna elektrycznej ciężarówki to 87 km/h.

elektryczna_ciezarowka_lidl_dostawy
Źródło: VerkehrsRundschau

No dobrze, ale czy taka zabawa z prądem ma sens? Najlepszą odpowiedzią na to pytanie jest przeliczenie kosztów jazdy elektryczną ciężarówką. Pokonanie na prądzie 100 km powinno kosztować mniej więcej tyle, co maksymalnie 9 litrów oleju napędowego. W przypadku miejskiej jazdy 18-tonowym pojazdem spalinowym osiągnięcie takiego wyniku pozostawałoby oczywiście w sferze marzeń.

Oczywiście ciężarówka jest też jednak droga. Wprowadzenie E-Force do użytku to koszt o nawet trzy razy droższy niż zakup najzwyklejszego Stralisa z silnikiem wysokoprężnym. Niemcy wyliczyli jednak, że przy takiej dystrybucji do berlińskich i podberlińskich sklepów, różnica w cenie zostanie zrekompensowana przez niskie koszty eksploatacji po jakiś trzech latach. Później zacznie się zaś tylko oszczędzanie. Dodatkową korzyścią ma być tutaj ponadto możliwość budowania ultraekologicznego charakteru firmy, co ma dzisiaj spore znaczenie na rynku. Poza tym cała konstrukcja jest wyjątkowo cicha, produkując jakieś 45 dB (A) hałasu, o 27 dB mniej niż w przypadku dodatkowo wyciszonego DAF-a CF Silent. Więcej na temat tego ostatniego TUTAJ.