Wraz z początkiem 2024 roku, w Danii rozpoczyna się próbny ruch 34-metrowych zestawów. Stąd dwunaczepowa konfiguracja z powyższego zdjęcia, właśnie zaprezentowana przez firmę DSV.
Duński DSV chce być jednym z pionierów wykorzystania podwójnych zestawów. Firma natychmiast opracowała więc stałą linię, na której będą kursowały 34-metrowe, 72-tonowe konfiguracje. To trasa między Aarhus a Høje-Taastrup pod Kopenhagą, licząca po około 300 kilometrów w jedną stronę.
Co typowe dla Danii, będzie to linia przebiegająca przez wyspy, połączone autostradowymi mostami. Mowa tu o Zelandii, Fionii oraz Jutlandii. Na wypadek wystąpienia problemów z przejazdem na każdej z wysp będą więc dostępne stałe punkty do manewrowania i rozpinania zestawów.
W przypadku firmy DSV sprawa jest też o tyle specyficzna, że przedsiębiorstwo to korzysta głównie z ciągników podwykonawców. Jak więc będą wyglądały tutaj rozliczenia i o ile wzrośnie stawka względem pracy z jedną naczepą? Niestety, tutaj nie podano na razie żadnych szczegółów.
W chwili obecnej podwójne ciężarówki jeszcze nie jeżdżą, gdyż duńskie władze zaliczyły małe opóźnienie. Czekają na ostateczne zatwierdzenie projektu przez Komisję Europejską oraz ukończenie przygotowań na kilku skrzyżowaniach. Można się spodziewać, że wszystko będzie gotowe w najbliższych tygodniach.
Tymczasem w sąsiedniej Szwecji 34-metrowych zestawów szybko przybywa. Od 1 grudnia 2023 roku Szwedzi dopuszczają bowiem stały ruch takich pojazdów, na sieci 590 kilometrów. Więcej na ten temat: 34-metrowe ciężarówki trafiły do stałego użytku – zmiana na szwedzkich drogach
Cztery szwedzkie zestawy na jednym placu:
