Jak wiadomo, kara za przeładowanie samochodu o DMC do 3,5 tony nie może przekroczyć 500 złotych. Kara nie jest też nakładana na firmę, a po prostu na kierowcę. Tak ułożone jest polskie prawo i ITD nie ma to wpływu.
Funkcjonariusze WITD Gdańsk znaleźli jednak pewien sposób na utrudnienie pracy nieuczciwym przedsiębiorcom. Zamiast dopuszczać przeładunek pojazdu na miejscu, jak zwykle robi się w takich przypadkach, ściągnęli przeładowane „busy” na płatny parking. Co więcej, skorzystali przy tym z usług pomocy drogowej, za którą oczywiście zapłacą właściciele przeładowanych pojazdów.
Oto komunikat WITD Gdańsk:
W wyniku ważenia cztery przeciążone pojazdy trafiły na parking administracyjny. 30.03.2018r. inspektorzy transportu drogowego w Gdańsku prowadzili czynności kontrolne ukierunkowane na naruszenia dotyczące przeciążonych pojazdów. W godzinach porannych z uwagi na podejrzenie przeciążenia wytypowano do kontroli cztery pojazdy zarejestrowane do 3,5 tony.
Celem ustalenia rzeczywistej masy całkowitej pojazdy skierowano na punkt wagowy. Każdy z czterech wytypowanych do kontroli pojazdów, okazał się przeciążony. Ich rzeczywista masa znacząco różniła się od zadeklarowanej maksymalnej dopuszczalnej i wynosiła odpowiednio: 4,35 tony; 5,6 tony; 6,2tony i 7,7 tony. Kierowców aut ukarano mandatami karnymi w wysokości 500 zł. każdy a dodatkową uciążliwością dla kierujących było skierowanie pojazdów na parking administracyjny, w celu doprowadzenia pojazdów do normatywności. Oczywiście związane jest to z dodatkowymi kosztami.
Warto po raz kolejny przypomnieć, że pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela m.in. w przypadku przekroczenia wymiarów, dopuszczalnej masy całkowitej lub nacisku osi określonych w przepisach ruchu drogowego.
