Funkcjonariusz ITD po pracy zatrzymał kierowcę z 4 promilami alkoholu, pozbawionego prawa jazdy

W tym komunikacie ITD nie będzie żadnej ciężarówki, ani nawet auta dostawczego. Będzie za to czujny funkcjonariusz ITD oraz przykład kierowcy, który miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu.

Tekst opublikowany przez GITD:

Czujnością i godną naśladowania postawą wykazał się po służbie jeden z inspektorów śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Jadąc samochodem ze swoją rodziną zatrzymał nietrzeźwego kierowcę bez prawa jazdy i wezwał na miejsce patrol policji.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 31 marca 2018 r. na ul. Koziegłowskiej w Żarkach (powiat myszkowski). Pracujący na co dzień w myszkowskim oddziale inspektor Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Katowicach, będąc po służbie, zwrócił uwagę na podejrzanie jadący samochód marki Opel Astra. Zajechał mu drogę i wyciągnął kluczyki ze stacyjki pojazdu, aby uniemożliwić kierowcy dalszą jazdę do czasu przyjazdu patrolu policji.

Podejrzenia inspektora okazały się jak najbardziej trafne – za kierownicą zatrzymanego samochodu osobowego siedział kompletnie pijany 42-letni mieszkaniec Myszkowa. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 4 promile alkoholu w jego organizmie. Ponadto 42-latek nie posiadał żadnych dokumentów  i uprawnień do kierowania, bo w przeszłości stracił je za jazdę po pijanemu.

Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za jazdę na podwójnym gazie grozi mu do 2 lat więzienia. Odpowie też za jazdę bez uprawnień i bez dokumentów, które są wymagane podczas kontroli drogowej.