De Rooy nie wystartuje w rajdzie Dakar 2020 – przepuklina pokonała słynnego zawodnika

Nadchodzący rajd Dakar 2020 odbędzie się bez jednego z najważniejszych zawodników. Z aktywnego udziału musiał zrezygnować Gerard de Rooy, gdyż na drodze stanęły mu problemy zdrowotne. To zaś oznacza, że rosyjscy zawodnicy z Kamaza będą mieli znacznie prostsze zadanie.

Jak się okazuje, Gerard de Rooy musi przejść operację przepukliny. Choć nie brzmi to szczególnie poważnie, problemy z przepukliną uniemożliwiają podejmowanie większego wysiłku. W dakarowych warunkach wiązałaby się to natomiast z ciągłym bólem. Dlatego też słynny Holender, jeżdżący w trójce z polskim mechanikiem Dariuszem Rodewaldem, pojedzie na Dakar jedynie jako osoba z zaplecza.

Od siebie dodam, że w maju miałem okazję odbyć przejazd Iveco Powerstar z zespołu Team De Rooy na terenowym torze należącym do firmy Goodyear. Wszystko trwało zaledwie dwie minuty, a ja i tak muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie przetrwania całego rajdu nawet ze zdrową przepukliną. Przeciążenia przy pokonywaniu rowu z prędkością 140 km/h są nie do opisania, podobnie jak ilość wstrząsów na drodze składającej się z kamieni.