Dania obniża kary za weekend na parkingu – rabaty mają zachęcić firmy do płacenia

Gdy mowa o 45-godzinnych odpoczynkach w kabinie, od pewnego czasu słyszymy głównie o zaostrzaniu zakazów. Na tym tle wyróżniła się jednak Dania, proponując przewoźnikom nowe, niższe kary. Obniżka ma wynosić nawet 50 procent, o ile firma uiści karę w możliwie krótkim czasie.

By ograniczyć weekendy spędzane przy drogach, Duńczycy wymyśli kary za parkowanie ciężarówki przy autostradzie na więcej niż 25 godzin. Już od 2018 roku taki postój może kosztować 2040 koron, czyli w przeliczeniu 1260 złotych. Jak się jednak okazuje, większość zagranicznych przewoźników po prostu ignoruje te kary. Uiszcza się zaledwie 17 proc. z nich, a więc pięć na sześć mandatów pozostaje nieopłaconych.

Stąd też pomysł, by wprowadzić oficjalne rabaty. Począwszy od 1 lipca, firmy będą mogły liczyć na 50-procentową obniżkę, o ile zapłacą karę w ciągu pięciu dni. Wówczas weekend przy autostradzie stanieje do około 500 złotych. A jeśli kara zostanie wystawiona między 6. a 25. dniem od wystawienia, obniżka będzie 25-procentowa, do około 950 złotych.