DAF XF 480 nowej generacji dla firmy Divetrans – następca we flocie Space Cabów

Zdjęcie: ESA Trucks Polska

W ramach przeglądu nowości z polskich dróg, dzisiaj przyjrzymy się nowej generacji DAF-a XF. W stosunku do modeli XG oraz XG+, dłuższych o 33 centymetry, jest to ciężarówka o standardowych rozmiarach sypialni, a więc po prostu umiarkowana pod względem przestrzeni. Sam byłem więc bardzo ciekawy, którzy polscy przewoźnicy zdecydują się na ten właśnie wariant i z myślą o jakich zastosowaniach.

Jeden z pierwszych egzemplarzy nowego XF-a, a dokładnie pierwszy wydany przez ESA Trucks z Poznania, trafił do kotlińskiej firmy Divetrans. Przewoźnik zdecydował się przy tym na 13-litrowy, 480-konny silnik, klasyczne lusterka zamiast opcjonalnych kamer, a także dodatkowe reflektory w podwyższeniu dachu. Co też typowe dla całej floty tego przewoźnika, na pozbawionym dachu stanęły cztery trąby pneumatyczne, a czarne nadwozie uzupełniono złotymi dodatkami.

Zdjęcia ze zbiorów Truck-Spotters.eu:

Trzeba przyznać, że w przypadku tej firmy wybór właśnie XF-a wydawał się naturalny. Divetrans ma już niemal 40 DAF-ów, a w ramach dotychczasowej generacji zawsze wybierano średni dach typu Space Cab. Na międzynarodowych trasach nie zapewniał on co prawda wiele przestrzeni, ale za to idealnie zgrywał się wysokością z ciąganymi w tej firmie, rolniczymi wywrotkami. Dodatkową zaletą mogła być też niższa masa własna, czy brak ewentualnych problemów z nisko umieszczoną infrastrukturą.

W stosunku do starego modelu XF Space Cab, nowy XF ma o 7,5 centymetra niżej zawieszoną kabinę. Co też ciekawe, umieszczono ją niżej niż w wymienionych na wstępie modelach XG oraz XG+, z aż 13-centymetrową różnicą. Można więc założyć, że nowy XF dopasuje się do rolniczych wywrotek podobnie, jak stary XF Space Cab.

Z drugiej zaś strony, nowy model ma znacznie niższy, tylko 15-centymetrowy tunel silnika. Dzięki temu wysokość wewnętrzna na środku to 183 centymetrów, o 10 więcej niż u poprzednika. Przyda się to w Divetrans na wspomnianej międzynarodówce. Trudno też nie zauważyć niżej poprowadzonej linii szyb oraz bardziej aerodynamicznej przodu. Podobnie bowiem jak większe XG oraz XG+, nowy XF został z przodu wydłużony o 16 centymetrów, tworząc efekt pochylenia.

XF oraz XG: