Coraz więcej Polaków traci prawo jazdy na 3 miesiące – oto przykład kierowcy ciężarówki

Fot. WITD w Gorzowie Wielkopolskim

Wtorek, droga krajowa nr 29 w Krośnie Odrzańskim. Lubuskie ITD ściąga do rutynowej kontroli MAN-a TGX (powyżej), którego kierowca okazuje się mieć zatrzymane prawo jazdy. Dokument odebrano mu trzy dni wcześniej, w weekend, prawdopodobnie w czasie jazdy autem osobowym. Było to bowiem standardowe zatrzymanie na trzy miesiące, w związku z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h.

Jako że kierowca prowadził pomimo zatrzymania uprawnień, trzymiesięczny zakaz trzeba było przedłużyć na pełne pół roku. A jeśli w tym okresie nadal nie zrezygnuje z jazdy, czeka go kompletna utrata uprawnień i konieczność podchodzenia do wszystkich egzaminów.

Takich sytuacji jak ta może być znacznie więcej. Jak bowiem wskazują policyjne statystyki, coraz więcej Polaków traci swoje uprawnienia w powyższy sposób. Za przykład mogą tutaj posłużyć najnowsze z województwa małopolskiego.

W całym 2018 roku małopolska policja zatrzymała 1111 praw jazdy w związku z przekroczeniem prędkości. W roku 2019 takich przypadków było już 2359, natomiast w roku 2020 liczba ta przekroczyła pełne 4000. I choć ruch nadal jest nieco ograniczony przez pandemię, dane z tego roku zapowiadają się jeszcze gorzej. Wystarczył bowiem sam styczeń, luty i marzec, by małopolska policja zebrała od kierowców ponad 1100 dokumentów.

A gdyby rząd nie wycofał się w ubiegłym roku z zaostrzenia przepisów, statystyki na pewno byłyby jeszcze gorze. Planowano wówczas, by prawo jazdy było odbierane za przekroczenie prędkości o 50 km/h w każdych warunkach – zarówno w terenie zabudowanym, jak i poza nim, w tym nawet na autostradzie.

Informacyjnie też dodam, że zatrzymywanie uprawnień na 3 miesiące obejmuje wszystkie kategorie posiadane przez daną osobę. Jadąc autem osobowym stracimy więc także C lub C+E. Zatrzymać można też dokument, którego kierowca nie posiada fizycznie przy sobie – wówczas odbywa się to wirtualnie, w komputerowym systemie CEPIK. Jednocześnie wydaje specjalne pokwitowania, które pozwalają kontynuować jazdę tylko przez 24 godziny, na przykład w celu zjechania z trasy. Gdy natomiast trzymiesięczny okres zakazu mija, uprawnienia są przywracane całkowicie bezkosztowo.