Co czwarty kierowca ciężarówki po narkotykach – nalot na giełdę kwiatową w Holandii

Fot. Politie Basisteam Aalsmeer-Uithoorn

Jak wynika z badań holenderskiej policji, handel kwiatami ozdobnymi to branża szczególnie popularna wśród zorganizowanych grup przestępczych. Ma to się objawiać między innymi w praniu brudnych pieniędzy, czy też w organizowaniu przemytu narkotyków. Dlatego giełdy kwiatowe regularnie bywają obiektem policyjnych nalotów, przy okazji których poszukuje się nielegalnych substancji.

Najnowszy nalot tego typu miał miejsce w miniony poniedziałek, bardzo wcześnie rano. Ta akcja była jednak o tyle wyjątkowa, że zamiast przeszukiwać magazyny i ciężarówki, skupiono się po prostu na kierowcach. Funkcjonariusze pojawili się pod giełdą kwiatową w Aalsmeer pod Amsterdamem, zapukali do kabin 30 ciężarówek i poddali ich kierowców szybkim testom narkotykowym, wykonywanym przy użyciu śliny.

Spośród 30 kierowców, aż 7 wykazało na teście ślady zażywania narkotyków. To niemal co czwarty ze wszystkim skontrolowanych! Od każdej z tych osób pobrano próbki krwi, by zweryfikować wyniki w sposób laboratoryjny, a także stwierdzić jak bardzo przekroczono dopuszczalne normy. Ten ostatni fakt pomoże w określeniu, kiedy po raz ostatni narkotyki były przez daną osobę zażywane. Choć, jak zrelacjonowała holenderska policja, jeden z kierowców otwarcie przyznał, jakiego wyniku można się u niego spodziewać. Stwierdził, że każdy dzień rozpoczyna od „kreski”, gdyż ułatwia mu to dotrwanie do końca pracy.

Na wyniki badań laboratoryjnych trzeba będzie poczekać. A tymczasem policjanci przypominają, że zażywanie narkotyków może mieć w przypadku kierowców wyjątkowo zgubne konsekwencje, nawet jeśli odbywa się w czasie wolnym od pracy. Ujęto to w następujących słowach (tłumaczenie z niderlandzkiego): Weź pod uwagę, że jeśli zażywasz narkotyki, to na długo pozostają one w twoim ciele. W tym czasie nie masz prawa, by uczestniczyć w ruchu drogowym jako kierowca.

Źródło informacji: Politie Basisteam Aalsmeer-Uithoorn