Ciężarówki stały się o ponad 80% mniej niebezpieczne – statystyki z ostatnich 30 lat

Fot. Noord-Hollands Archief, kolekcja Fotopersbureau De Boer

Wraz z informacją o milionowym automatycznym hamulcu awaryjnym (którą omówiłem już tutaj), firma Mercedes-Benz opublikowała dwa ciekawe zestawy statystyk. Uświadamiają one jak bardzo zmniejszyła się wypadkowość samochodów ciężarowych.

Jako pierwsze pojawiają się dane z niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego. Według nich, w latach 2011-2021 natężenie ruchu ciężarówek na niemieckich drogach wzrosło o 15 procent. Mimo to w dokładnie tym samym okresie ilość śmiertelnych ofiar w wypadkach z udziałem ciężarówek spadła o niemal 30 procent. W roku 2011 było to bowiem 889 ofiar, natomiast w roku 2021 odnotowano ich 613.

Drugie statystyki opublikowało BGL, czyli niemieckie stowarzyszenie przewoźników. Są to też dane o tyle ciekawe, że przeliczono je na tonokilometry, czyli ilość transportowej pracy. I tak okazuje się, że w 1992 roku na każdy miliard tonokilometrów przejechanych w Niemczech przez samochody ciężarowe przypadało 7,5 osoby zbitej w wypadkach z ciężkimi pojazdami. Dla porównania, w roku 2021 na każdy miliard tonokilometrów przypadało 1,2 ofiary, świadcząc o aż 84-procentowym spadku. Co więcej, w podobnym zakresie, bo o 79 procent, spadła ilość osób ciężko rannych. W 1992 roku było ich średnio 52,9 na miliard tonokilometrów, natomiast w roku 2021 stwierdzono 11,2.

Podkreślam, że powyższe statystyki dotyczą wypadków z udziałem ciężarówek. Mowa więc zarówno o zdarzeniach spowodowanych przez samochody ciężarowe, jaki tych, w których ciężarówka okazywała się stroną poszkodowaną.