Na zasypanej śniegiem autostradzie A1, między Ciechocinkiem a Włocławkiem, doszło dzisiaj do karambolu. Jak podaje lokalny serwis „Dzień Dobry Włocławek”, w zdarzeniu udział brało dziesięć pojazdów, w tym trzy ciężarowe. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, a kolejne trzy zostały ranne.
Wypadek miał miejsce na jezdni w kierunku Łodzi, na 183 kilometrze autostrady. W kwestii przyczyn zdarzenia wiadomo tylko tyle, że na drodze panowały wówczas trudne, zimowe warunki, przez które kierowcy tracili panowanie nad pojazdami.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 9 rano i całkowicie zablokowało autostradę w kierunku południowym. Na jezdni lądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, który zabrał do szpitala ranne, 6-letnie dziecko. Ponadto strażacy musieli rozciąć dach jednego z pojazdów, by dostać się do zakleszczonego wewnątrz mężczyzny.
Przez cztery godziny kierowcy musieli korzystać z objazdu, wyznaczonego starą drogą nr 91. Następnie, około godziny 13 otwarto jeden z dwóch autostradowych pasów. Pełne przywrócenie ruchu spodziewane jest zaś dopiero na okolice godziny 15.30.
Film oraz dwa zdjęcia:
