Ciężarówka zahaczyła o wiadukt, a zatrzymali ją inni kierowcy – bardzo długa lista problemów

W zatrzymaniu tego Iveco Stralis nie uczestniczyła tylko policja. Aktywny udział brali w tym także inni kierowcy ciężarówek, będący świadkami uderzenia w wiadukt.

Omawiany zestaw jechał w sobotę po holenderskiej autostradzie A27. Wewnątrz kurtynowej naczepy przewoził dwa inne ciągniki, przekraczając przy tym 4 metry wysokości. W efekcie ciężarówka zahaczyła o jeden z wiaduktów i uszkodziła infrastrukturę.

Po tym uderzeniu kierowca kontynuował jazdę. Albo więc niczego poważnego nie zauważył, albo nie chciał ponosić konsekwencji. Niemniej zareagowali na to kierowcy innych zestawów. Zablokowali oni Iveco swoimi ciężarówkami, a także powiadomili o sprawie policję..

Drobiazgowa kontrola została przeprowadzona w miejscowości Henk. Wyszło tam między innymi na jaw, że kierujący nie posiadał wymaganych dokumentów. Nie mógł okazać nawet prawa jazdy. Rozmiar opon ciągnika nie był zgodny z legalizacją tachografu, a ponadto trzy opony były skrajnie wyeksploatowane.

Holendrom nie spodobało się też, że tył naczepy musiał zostać wzmocniony pasem. Łączna wartość kary osiągnęła więc 10 tys. euro, a do czasu jej opłacenia ciężarówka będzie skonfiskowana.