Ciężarówka wpadła w poślizg i zsunęła się ze skarpy – kierowcę uratował drogowskaz

Jak podają lokalne media, uderzenie w przydrożny słup prawdopodobnie uratowało młodego kierowcę ciężarówki. Nie tylko wyhamowało to jego ciężarówkę, ale też utrzymało ją w górze, chroniąc przed upadkiem ze skarpy.

Zdarzenie miało miejsce w piątek, na włoskiej trasie E45, nieopodal miasta Perugia. Po pokonaniu ostrego zakrętu w lewo, Volvo FH z chłodnią wpadło w poślizg na mokrej nawierzchni. Samochód staranował przy tym w bariery energochłonne, ogrodzenie wiaduktu oraz słup utrzymujące dwa drogowskazy. Ciągnik częściowo zsunął się też ze skarpy, a jego kabina zawisła kilka metrów nad ziemią.

Zestaw nie przesunął się dalej, gdyż tylna część ciągnika zablokowała się na przewróconej i pogiętej infrastrukturze. Kierowca przeżył wypadek, choć został ranny w nogę i głowę, a także obficie krwawił. Mężczyzna nie był w stanie opuścić kabiny o własnych siłach, a świadkowie słyszeli jego wołania o pomoc. Gdy w końcu wyciągnięto go wraku, trafił do oddalonego o kilkanaście kilometrów szpitala.

Po usunięciu ciężarówki ze skarpy, na trasie E45 trzeba było wprowadzić tymczasową organizację ruchu. Prawy ruch pas będzie niedostępny, do czasu odbudowania wszystkich elementów zabezpieczających.

Drogowskaz przed uderzeniem:

Słup drogowskazu po uderzeniu: