Trudno nie być zaskoczonym. W tym białym wraku, będącym kiedyś autem osobowym marki Mercedes-Benz, zdołały przeżyć trzy osoby. Strażacy wydobyli je przy użyciu hydraulicznego sprzętu, a następnie cała trójka trafiła do szpitala. Wiadomo, że były to dwie kobiet oraz jeden mężczyzna, a ich obrażenia były niestety poważne.
Zdarzenie miało miejsce w piątek wieczorem, około godziny 21. Kierujący MAN-em TGX, z naczepą na polskich numerach rejestracyjnych, nie zauważył korka tworzącego się przed węzłem Mutterstadt. Najechał na tył poprzedzającego Mercedesa i wbił go pod prawy bok stojącej ciężarówki, załadowanej nadwoziami typu BDF.
O sile uderzenia świadczą nie tylko uszkodzenia Mercedesa, ale też rozerwana kabina w MAN-ie, prawe drzwi wiszące na skrawku blachy oraz dziura na wylot w górnej partii BDF-u. Niemniej obaj kierowcy, w tym także sprawca zdarzenia, zdołali o własnych siłach opuścić kabiny. Z mniej poważnymi obrażeniami trafili oni do szpitala, a tymczasem straty materialne określono na około 180 tys. euro.
