Mówi się, że ludzka głupota nie zna granic. Oto zaś mamy najnowszy dowód na tę teorię, w postaci ciężarówki ostrzelanej farbą w czasie przejazdu po autostradzie.
Widoczny na zdjęciach MAN TGX poruszał się wczoraj w nocy niemiecką autostradą A4, przez okolice miasta Gera, w kierunku Frankfurtu nad Menem. Około godziny 23, przy węźle z drogą krajową B2, kierowca usłyszał kilka uderzeń o kabinę, zauważając przy okazji żółte plamy na podszybiu. Natychmiast zatrzymał więc zestaw przy drodze i powiadomił o sprawie policję.
Policyjne oględziny potwierdziły, że ciężarówka została ostrzelana z broni do tak zwanego paintballa. Policjantom nie udało się jednak zatrzymać przy autostradzie żadnej osoby, która byłaby w taki pistolet wyposażona. Szanse na odnalezienie i ukaranie sprawcy wydają się więc niewielkie, a funkcjonariusze liczą przy tym głównie na ewentualną pomoc świadków.
Dobra wiadomość jest taka, że większość kulek do paintballa składa się z materiałów łatwozmywalnych i można je usunąć przy użyciu mydła i wody. Istnieje więc szansa, że ostrzelany MAN – wyglądający na naprawdę ładny, tuningowany egzemplarz – nie został trwale oszpecony. Choć występują też kulki bardziej profesjonalne, stosowane w oficjalnych zawodach, gdzie łatwozmywalna farba mogłaby prowadzić do fałszowania wyników. Jeśli więc na ciężarówkę trafiło coś takiego, właściciela może czekać długa walka z farbą przy użyciu środków chemicznych.
