Ciężarówka ciągnęła ćwierćtonowy głaz – 18 km z kotwicą po autostradzie

Zdjęcie: policja z Rotenburg

Niemiecka policja określiła tę sprawę „odkryciem tygodnia”, nie kryjąc swojego zaskoczenia. Ciężarówka przeciągnęła bowiem ćwierćtonowy głaz na dystansie niemal 20 kilometrów.

Głaz został znaleziony dzisiaj rano, około godziny 6.30, na parkingu Glindbusch przy niemieckiej autostradzie A1, w kierunku Bremen. Ważący 250 kilogramów przedmiot zastawiał jedno z miejsc parkingowych i zwrócił w ten sposób uwagę policji. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić pochodzenie tej przeszkody, korzystając z pomocy firmy zarządzającej autostradą.

Jak się okazało, ślady miały 18 kilometrów długości, rozpoczynając się na parkingu Shell Autohof Sittensen, również przy autostradzie A1. Wszystko wskazywało więc na to, że przy porannym rozpoczynaniu pracy kierowca ciężarówki nie zauważył ciężkiej przeszkody. Zgarnął głaz naczepą lub przyczepą, przejechał z nim przez miejscowość Sittensen, a w końcu też wjechał na autostradę i kontynuował tam jazdę. Dopiero kilkanaście kilometrów później zauważył nietypowy dźwięk lub opór, zjeżdżając na parking i tam usuwając głaz spod pojazdu.

Policjanci podkreślają, że naprawdę niewiele brakowało do tragedii. Gdyby bowiem głaz pozostał na autostradzie, mogłoby dojść do bardzo poważnego wypadku, zwłaszcza z udziałem aut osobowych. Dlatego też obecnie trwa szukanie świadków zdarzenia, a odpowiedzialny za to zdarzenie kierowca może spodziewać się kary.