Ciągniki 6×2 lub zasilane LNG i hydraulika do naczepy – zbiorniki wiszące tuż obok wału

Ciągniki z dodatkową osią pchaną zwykle mają bardzo ciasno zabudowane ramy. To samo można powiedzieć o ciężarówkach gazowych. Jak więc poradzić sobie w tej sytuacji z montażem układu hydraulicznego? Pewnym rozwiązaniem okazuje się montaż zbiornika na płyn hydrauliczny pod ramą, tuż obok wału. Takim rozwiązanie promuje w tym roku jeden z niderlandzkich dealerów Iveco, firma Cornelis Bedrijfsauto’s.

W tym tygodniu dealer zaprezentował ciągnik Iveco S-Way 510, wyposażony w układ 6×2 z dodatkową osią pchaną. Ilość wolnego miejsca przy ramie była tam minimalna, a mimo to udało się zmieścić 630-litrowe zbiorniki oleju napędowego, 135-litrowy zbiornik AdBlue oraz zbiornik płynu hydraulicznego, niezbędny do pracy z naczepą o ruchomej podłodze. Ten hydrauliczny zbiornik pojawił się właśnie pod pojazdem, obok wału, będąc idealnie dopasowanym kształtem. Częściowo zaszedł on nawet pod skrzynię biegów, a przewód prowadzący od zbiornika dosłownie otoczył wał.

 

To samo rozwiązanie zastosowano też w ciągnikach na LNG, wydanych w marcu bieżącego roku. Były to pięć egzemplarzy Iveco S-Way NP 460, zasilanych płynnym gazem ziemnym i tym samym bardzo wrażliwych na wszelkie ograniczanie zbiorników. By więc przewozić gaz po obu stronach ramy, zachowując 1600 kilometrów fabrycznego zasięgu, również i tutaj zbiorniki płynu hydraulicznego zamontowano pod podwoziami ciągników. Są to zbiorniki o pojemności 120 litrów, wykonane ze stali nierdzewnej, a ich wykorzystaniem również będą naczepy z ruchomą podłogą.