„Chińskie Stralisy” dla firm w Rosji, w aż 500 egzemplarzach – tani transport na LNG

Iveco Stralis zdobyło w Rosji pewną popularność. Wkrótce tamtejsi kierowcy mogą mieć jednak zagwozdkę – czy przed nimi jedzie starsze Iveco, czy może to nowy Hongyan Genlyon C6? Aż pięćset takich ciężarówek trafi bowiem na rosyjskie drogi, w ramach ogromnego zamówienia dla kilku różnych branży.

Hongyan Genlyon C6 to chińska ciężarówka wykorzystująca podzespoły z Iveco. Od Włochów pochodzi między innymi kompletna kabina, będąca nadwoziem Stralisa pierwszej generacji. Iveco dzieli się też silnikami, w tym swoimi jednostkami na gaz ziemny. I dlatego wszystkie 500 Hongyanów dla Rosjach będzie miało napęd zasilany LNG. Typowo chińskie będą zaś zbiorniki, montowane za tylną ścianą kabiny. To jednak w Rosji nie problem, z racji 20-metrowego limitu długości zestawu.

Chińskie ciągniki mają ciągać naczepy w rosyjskim transporcie krajowym, na krótkich i długich dystansach. Za sobą przewiozą między innymi cysterny na LNG oraz wywrotki z branży wydobywczej. A dlaczego Rosjanie zdecydowali się na taką egzotykę? Pojazdy na gaz szybko zdobywają w ich kraju popularność, wszak Rosja właśnie gazem ziemnym stoi. Zachodnie „gazowce” są jednak bardzo drogie, znacznie przekraczając 100 tys. euro. Tańszą alternatywą dostrzeżono więc w ciągnikach z Chin.

Co też ciekawe, przekazanie omawianych pojazdów odbyło się w połowie drogi między producentem a odbiorcami. Po swoje 500 Hongyanów Rosjanie muszą więc przyjechać do Kazachstanu, gdzie zorganizowano też oficjalne tankowanie gazem ziemnym.

Wnętrze Hongyana Genlyona C6: