Niezależnie od apeli o spokój, publikowanych także przez samych Ukraińców, wojenne napięcia przenoszą się także na parkingi. Szczególnie poważną formę mogło to przybrać w miniony weekend, gdy na autohofie przy niemieckiej autostradzie A6 białoruski kierowca został pobity w czasie snu.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę, między godziną 23 a 1. Jak podaje lokalna policja, 42-letni Białorusin spał wówczas na autohofie Kirchheim an der Weinstraße i z jakiegoś powodu nie zaryglował drzwi swojej kabiny. To pozwoliło wejść do wnętrza nieznanym napastnikom, który pobili śpiącego mężczyznę przy użyciu ciężkiego przedmiotu. Kierowca odniósł przy tym poważne obrażenia i został znaleziony w stanie nieprzytomności.
Według dotychczasowych ustaleń, 42-latek wdał się wcześniej w kłótnię z dwoma ukraińskimi kierowcami, jeżdżącymi ciężarówką na polskich rejestracjach. Dyskusja miała dotyczyć wojny na Ukrainie i jest bardzo prawdopodobne, że właśnie z tym związane było nocne pobicie.
Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, nie zatrzymano żadnych podejrzanych pasujących do opisu. Policja z miasta Grünstadt rozpoczęła więc szerokie dochodzenie, prosząc o kontakt wszelkich możliwych świadków.
Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.
