Zdjęcie opublikowali strażacy z OSP Falenty, uczestniczący w akcji.
Nic poważnego nie stało się kierowcy betonomieszarki, który najechał dzisiaj rano na tył stojącego zestawu. Patrząc zaś na uszkodzenia budowlanego DAF-a CF, aż trudno uwierzyć, że ktokolwiek mógł wyjść z tego cało.
Wypadek miał miejsce około godziny 6 rano, na trasie S8 przed Warszawą. Na końcu pasa rozbiegowego, przy węźle z drogą wojewódzką 721, zatrzymał się wówczas DAF XF z naczepą, przewożący ładunek artykułów higienicznych. Jego kierowca tłumaczył później reporterowi „Wawa Hot News 24”, że musiał stanąć z uwagi na zaistniałe problemy techniczne. Na zdjęciach wyraźnie też widać, że dojechał on bardzo blisko prawej krawędzi jezdni, nie chcąc utrudniać ruchu innych pojazdów.
Chwilę później w tym samym kierunku nadjechał kolejny DAF, tym razem czteroosiowy CF z zabudową do przewozu betonu. Jego kierowca z jakiegoś powodu nie zauważył stojącego zestawu i uderzył w jego naczepę prawym bokiem kabiny. Nadwozie betonomieszarki zostało przy tym zmiażdżone, a dwie pierwsze osie oderwały się wręcz od ramy. Jednocześnie samochód toczył się też dalej, rozrywając bok uderzonej naczepy, a na koniec uderzając nawet w ciągnikowe zbiorniki.
Pomimo tak rozległych uszkodzeń. żaden z kierowców nie został poważnie poszkodowany. Sprawa skończyła się na stratach w sprzęcie oraz ładunku, a ponadto konieczne było zamknięcie dwóch pasów ruchu w kierunku Warszawy.
Poniżej możecie przejść do dodatkowych zdjęć:
