Starachowicka firma Autobox, należąca do Grupy Zasada, przez lata słynęła z modyfikowania nieśmiertelnych Starów 266. Teraz przedsiębiorstwo wchodzi jednak na zupełnie nowy etap, chcąc rozwinąć produkcję własnych pojazdów i robiąc to z napędem elektrycznym. W dniu wczorajszym firma przedstawiła już w pełni funkcjonalny prototyp, a na początek 2025 roku zapowiada dostawy do klientów, w ilościach opiewających na 1500 egzemplarzy rocznie.
Zaprezentowany Autobox e-Van to lekka ciężarówka o typowo miejskiej konfiguracji. Mamy tutaj między innymi baterię o pojemności 120 kWh, oferującą do 350 kilometrów zasięgu i potrzebującą około godziny na szybkie, 80-procentowe ładowanie. Dopuszczalną masę całkowitą udało się zamknąć w 3,5 tony, wersje z lekkimi zabudowami powinny osiągnąć 1000 kilogramów ładowności, a moc maksymalna silnika to 204 KM. Prędkość maksymalną ograniczoną do 90 km/h, a niewątpliwie największą ciekawostką jest układ przeniesienia napędu, standardowo skierowany na koła… przednie! Ewentualnie w opcji będzie można otrzymać napęd na cztery koła.
Kabina e-Vana ma typowo azjatycki układ, przypominający pojazdy chińskich lub japońskich producentów. Mamy tutaj więc całkowicie płaski przód, duży zakres przeszklenia, fotel kierowcy umieszczony nad przednią osią, składany fotel pasażera na środku kabiny i poziomo ustawioną kierownicę. W praktyce coś takiego pozwala się spodziewać łatwego manewrowania, kosztem ograniczonego komfortu przy wyższych prędkościach. Jeśli natomiast chodzi o zabudowy, to Autobox zapowiada trzy własne nadwozia: skrzyniowe, plandekowe i kontenerowe. Na życzenie mają być dostępne warianty specjalistyczne, a ponadto w opcji znajdzie się zawieszenie na poduszkach.
Skoro natomiast samochód wygląda po azjatycku, to pojawia się jeszcze jedno, bardzo ważne pytanie. Mianowicie, czy to naprawdę polska konstrukcja? W oficjalnym przekazie pojawiło się wyjaśnienie, że Autobox Innovation opracowało ten pojazd przy współpracy z warszawską firmą Ennovation Technology, specjalizującą się w rozwiązaniach dla pojazdów elektrycznych. Całe przedsięwzięcie odbyło się w ramach projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, a liczba polskich komponentów wyniosła około 70%. W tej ostatniej kwestii poprosiłem też firmę o dodatkowe doprecyzowanie. I tak udało mi się dowiedzieć, że konstrukcja ramy jest autorskim projektem Autoboxu, a elementy ramy produkowane są w Polsce. Również w naszym kraju ma powstawać układ zawieszenia, wiązki elektryczne, sterowniki elektroniczne, a także moduły wejść/wyjść. Ponadto w Polsce montowane będą zestawy baterii. Jeśli natomiast chodzi o komponenty sprowadzane, to wymienia się tutaj układ napędowy, kabinę i wyposażenie wnętrza. Kto dokładnie jest poddostawcą tych podzespołów, tego firma nie chce zdradzać.
