Wystarczyło boczne uderzenie przez samochód osobowy, by kierowca 7,5-tonowej ciężarówki znalazł się w bardzo niebezpiecznej sytuacji. Jego pojazd został zepchnięty z drogi, a on sam trafił do szpitala z ciężkimi, zagrażającymi życiu obrażeniami.
Ten wypadek miał miejsce dzisiaj rano, na niemieckiej autostradzie A6 nieopodal Wattenheim. Według wstępnych ustaleń, 46-letnia kobieta kierująca Mercedesem GLC nie zachowała odpowiedniego bezpieczeństwa przy zmianie pasa ruchu. Jej samochód uderzył przy tym w bok ciężarowego Renault Midlum, wytrącając je z pasa ruchu.
Renault wypadło z drogi, obróciło się i trafiło w przydrożną skarpę. Kabina oderwała się od podwozia i uderzyła przodem w nawierzchnię, podczas gdy siedzący w środku kierowca został poważnie poszkodowany.
Jak się okazało, ciężarówką kierował 63-letni mężczyzna. Pilnie potrzebował on pomocy lekarskiej i do szpitala przetransportowano go przy pomocy helikoptera. Ranna została także kierująca Mercedesem, choć w znaczniej mniej poważnym stopniu. Jej samochód został uszkodzony przede wszystkim od strony pasażera, w związku z uderzeniem w ciężarówkę oraz późniejszym wjechaniem do rowu.
