Opublikowane powyżej nagranie pochodzi z 20 lipca, czyli minionego czwartku. Widać tam Renault Magnum z naczepą, które w czasie przejazdu drogą wojewódzką nr 175 otrzymuje uderzenie w lewą stronę ciągnika. I choć pojazdem uderzającym był Hyundai ix35, a więc ważące ledwie półtorej tony auto osobowe, dla kierowcy ciężarówki cała ta sytuacja naprawdę mogła skończyć się tragicznie.
Sądząc po przebiegu zdarzenia oraz układzie drogi, kierowca Hyundaia zignorował oznakowanie i wjechał na skrzyżowanie bez ustępowania pierwszeństwa. Rozpędzone auto uderzyło wówczas w lewy narożnik poprawnie jadącego ciągnika, wytrącając cały zestaw z równowagi. Ciężarówka zjechała bowiem na prawą stronę, następnie odbiła z powrotem na lewo, przecięła drogę tuż przed kolejnym autem osobowym i ledwie ominęła kabiną drzewo. Cały zestaw zatrzymał się dopiero na polu, gdzie z naczepy wysypały się też przewożone, betonowe płyty.
Jak donosi lokalny portal „Wdrawskupomorskim.pl”, żaden z kierujących nie doznał poważnych obrażeń ciała. Kierowca ciężarówki na pewno może to zawdzięczać ominięciu wspomnianego drzewa oraz zachowaniu stabilności przez ciągnik przy wypadku z drogi. Poinformowano też, że obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, a utrudnienia na drodze nr 175, w miejscowości Mielenko Drawskie, trwały przez około trzy godziny.
Dojazd do skrzyżowania z pespektywy Hyundaia:
Dojazd do skrzyżowania z pespektywy Renault:
Zdjęcia z miejsca zdarzenia:
