W nawiązaniu do tekstu:
Zwykłe Euro 6 już nie wystarczy – ograniczenia dla ciężarówek sprzed Euro 6C i Euro 6D
Zwykle to do Komisji Europejskiej kieruje się skargi na transportowe przepisy. W tym przypadku oskarżona może jednak zostać sama Komisja Europejska. Grozi tym jeden z niemieckich polityków, w odpowiedzi na austriackie zakazy ruchu, obejmujące nawet ciężarówki z silnikami Euro 6.
Markus Ferber jest zdania, że sektorowe zakazy na trasie przez Brennero są w stu procentach niezgodne z unijną zasadą wolności przepływu towarów. Potwierdzają to oficjalne, prawnicze analizy. Teoretycznie więc Komisja Europejska powinna zakazać Austrii ich stosowania, dopuszczając wszystkie ciężarówki do normalnego ruchu. Komisja pozostaje jednak w tej sprawie bierna i zaostrzone zasady utrzymują się już od 1 stycznia 2020 roku, czyli od niemal czternastu miesięcy.
Jak podaje niemiecki portal „Eurotransport.de”, w tej sytuacji eurodeputowany Ferber proponuje bardzo radykalne środki. Jeśli Komisja Europejska nie zmusi Austrii do zmiany przepisów, można by zaskarżyć także samą Komisję, zarzucając jej niewypełnianie swoich obowiązków. To zmusiłoby Brukselę do działania i tym samym przełożyło się na konsekwencje także wobec samej Austrii.
