Chorwacka kontrola tureckiej ciężarówki zakończyła się rozcinaniem materaca w dolnym łóżku. W ten sposób udało się dotrzeć do tysiąca paczek papierosów.
Praktycznie nowy Mercedes-Benz Actros L z naczepą stawił się w sobotę na serbsko-chorwackim przejściu granicznym Bajakovo. Tam ciężarówka próbowała wjechać na teren strefy Schengen, do której Chorwacja należy od początku bieżącego roku. Pojawiło się jednak podejrzenie, że pojazd uczestniczy w przemycie papierosów i dlatego też kabina została poddana dokładnej kontroli celnej.
Papierosy znalazły się właśnie w materacu dolnego łóżka, który został w tym celu specjalnie przerobiony. Z oryginalnej gąbki zostawiono tylko cienką warstwę, natomiast za nią znajdował się karton i wycięta, wolna przestrzeń, w której umieszczono 1000 paczek papierosów.
W związku z powyższym odkryciem, turecki kierowca stał się osobą podejrzaną o „uchylanie się od obowiązku celnego”. Mężczyzna został już zatrzymany przez chrowacką policję i według tamtejszego kodeksu karnego grozi mu kara od sześciu miesięcy do pięciu lat więzienia. Wszystkie ukryte w kabinie papierosy zostały też poddane konfiskacie.
Czy natomiast w przemyt były zaangażowane także inne osoby? Sądząc po ilości nielegalnego towaru, a także sposobie modyfikacji ciężarówki, wydaje się to bardzo prawdopodobne. Niemniej w tej sprawie toczy się teraz dochodzenie i chorwacka służba celna nie podała jeszcze większych szczegółów na ten temat.
