Paliwowa sytuacja we Francji powoli staje się naprawdę tragiczna. O ile w niedzielę paliwa brakowało jedynie w wybranych miejscach, tak dzisiaj kłopoty z jego zaopatrzeniem odczuwalne są podobno w całym kraju. Organizacja ZMPD ostrzega, że jednym ze szczególnie dotkniętych problemem regionów są okolice Calais i jadąc tam trzeba przygotować się na sytuację, w której po prostu nikt nie sprzeda nam paliwa.
Najgorsze jest to, że protestacyjne blokady dróg i centrów dystrybucyjnych, w związku z którymi odczuwalne są powyższe problemy, mają potrwać jeszcze co najmniej do środy, a nawet mówi się o możliwości ich natężenia. Z drugiej natomiast strony, normą mogą stać się takie sytuacje, jak ta dzisiaj w Marsylii, gdzie policja użyła przeciwko protestującym transportowcom gazu łzawiącego, chcąc odblokować właśnie centrum dystrybucji paliwa.
Poniższe zdjęcie pochodzi z następującego artykułu:
W Le Havre kierowcy ciężarówek blokowani są już czwarty dzień, będąc przy tym odciętym od cywilizacji