86-latek prowadził zestaw z naczepą i został przyłapany na jeździe „na magnesie”

Powyżej: typowo włoski zestaw z lat 60-tych (180-konny Fiat 690)

Włoscy kierowcy urodzeni pod koniec lat 30-tych musieli być ulepieni z naprawdę twardej gliny. W pracy czekały na nich bowiem wolnossące Fiaty i Lancie, często skrajnie przeładowane i pokonujące górskie serpentyny bez żadnych marzeń o autostradach. Trudno być więc specjalnie zaskoczonym, że kierowca zatrzymany ostatnio w miejscowości Verghereto nie do końca przejmował się współczesnymi ograniczeniami…

Kontrola miała miejsce w sobotni poranek, 26 sierpnia, na włoskiej drodze krajowej SS3bis. Patrol policji zauważył tam wyraźnie wiekowego mężczyznę, który zasiadał za kierownicą ciągnika siodłowego z naczepą. We Włoszech jest to zaś sytuacja o tyle podejrzana, że tamtejsze przepisy bardzo restrykcyjnie traktują kwestię wiekową. Chcąc prowadzić pojazdy o DMC powyżej 20 ton, osoby będące w wieku 65-68 lat każdego roku muszą przechodzić specjalne badania lekarskie. Następnie, po osiągnięciu 68. roku życia, ostatecznie tracą one prawo do prowadzenia tak ciężkich pojazdów, bez żadnych wyjątków.

Zdjęcie dołączone do komunikatu na omawiany temat:

Zatrzymanie w Verghereto szybko potwierdziło zaawansowany wiek kierującego i tym samym też złamanie przepisów. Mężczyzna zamieszkały w pobliskim Bagno di Romagna liczył już 86 lat, a więc przekroczył powyższy limit o niemal dwie dekady. Mimo to nadal nie zrezygnował on z prowadzenia ciężarówek, zachował uprawnienia na lżejsze pojazdy, a wykonując sobotnią trasę zdecydował się nawet na zmanipulowanie czasu pracy. Dokonał tego poprzez klasyczne umieszczenie magnesu przy impulsatorze tachografu.

Następstwa tej kontroli okazały się być bardzo poważne. Sam kierowca otrzymał mandat na 2 tys. euro i ostatecznie odebrano mu uprawnienia. Dodatkowo ukarano też firmę transportową, poddając ciężarówkę miesięcznemu „aresztowaniu administracyjnego”, a więc po prostu wykluczając pojazd z użytku. By natomiast odstawić go na firmową bazę, przewoźnik musiał ściągnął na miejsce innego kierowcę, mające ważne uprawnienia i wiek do 68. roku życia.


Uprzedzając komentarze – tak, ciągnik z policyjnego zdjęcia wygląda zaskakująco młodo, jak na pojazd mający trzymać magnes przy impulsatorze. W końcu ceramiczne impulsatory wprowadzono jesienią 2012 roku, a ta Scania ma narożniki kabiny bez wlotów powietrza, montowane od rocznika 2013. Niemniej wymiana narożników na nowsze nie była w tym nadwoziu żadnym większym problemem i często dokonywano czegoś takiego w ramach tuningu. Cała sytuacja wydaje się więc możliwa do wytłumaczenia.