82 nowych ciągników Euro 5 na trasy z Europy do Chin – D-Trans już się w tym specjalizuje

Źródło powyższego zdjęcia: Ciężarówka w 19 dni przejechała z Szanghaju do Stambułu, a Chiny poluzowały swoje zasady

O rosyjskiej firmie D-Trans zrobiło się w ubiegłym roku bardzo głośno. Przewoźnik z Moskwy zasłynął z transportu do Chin i oficjalnie się w nim specjalizując. Firma chwali się wykonaniem już pięciuset takich przewozów, łączących Chiny z Rosją, Turcją lub krajami Unii Europejskiej. Gdy zaś wejdziemy na jej stronę internetową, od razu wita nas informacja o uruchomieniu chińsko-rosyjskich oraz chińsko-europejskich linii.

Dystans jednego takiego przejazdu potrafi liczyć nawet 30 tys. kilometrów w dwie strony. By więc utrzymać regularność przewozów, konieczna jest bardzo duża oraz bezproblemowa flota. I dlatego też D-Trans właśnie odbiera nową partię ciągników. To aż 82 egzemplarze nowych MAN-ów TGX, w dostępnej jeszcze w Rosji konfiguracji Euro 5.

Samochody noszą oznaczenie 18.400, co zapowiada niewielki, 10,5-litrowy oraz 400-konny silnik typu D20. Do tego dochodzą średnie kabiny typu XLX oraz – co ciekawe – manualne skrzynie biegów. Są to konstrukcje marki ZF o aż 16 przełożeniach. Do tego można jeszcze dodać 1380-litrowe zbiorniki na olej napędowy oraz fabryczną telematykę.

Wybór właśnie MAN-ów nie powinien w tym przypadku dziwić. D-Trans korzysta z samochodów tej marki już od wielu lat. Co więcej, gdy mowa o przewozach między Chinami a Europą, w roli głównej najczęściej występują właśnie MAN-y. Poza omawianym D-Transem, korzysta z nich także chiński oddział holenderskiej firmy transportowej Alblas, będącej prawdziwym pionierem tego typu przewozów.