Takiego wypadku naprawdę trudno było się spodziewać – 59-letni Polak zginął w Niemczech pod kołami swojej własnej ciężarówki, 7,5-tonowego Mercedesa Atego. Jak podają niemieckie media, wszystko zaczęło się od awarii, która spotkała Polaka 12 lutego na ulicach Kolonii. Zatrzymał on ciężarówkę na drodze i postanowił wejść pod pojazd, oczywiście aby go naprawić. Niestety, prawdopodobnie zapomniał o hamulcu ręcznym, aż ulica była pochyła to po chwili ciężarówka zaczęła się toczyć, odbierając życie kierowcy i ciągnąc go tak jeszcze przez kilka metrów. Samochód zatrzymał dopiero jeden ze świadków zdarzenia, który dostał się do kabiny i załączył hamulec.
Poniżej zdjęcie opublikowane na Twitterze przez niemiecki magazyn Bild.
Wie schrecklich! Trucker wird vom eigenen Lkw überrollt – tot. http://t.co/8giYs6NhCn pic.twitter.com/BlsaA31M13
— BILD Köln (@BILD_Koeln) luty 12, 2015