Oto kolejna informacja z gatunku tych, które jednych bawią, a innych wprawiają w zażenowanie. Duńskie media poinformowały o polskim kierowcy ciężarówki, który został przyłapany na nielegalnym korzystaniu z magnesu. Szczególnie podkreślany jest zaś fakt, że ów magnes kierowca ukrył w swoich… majtkach.
48-letni Polak został zatrzymany pod miejscowością Køge. Dokładna kontrola tachografu wykazała, że manipulował on zapisami czasu pracy. Co najmniej trzykrotnie miał wykorzystać w tym celu magnes. Jak już natomiast wspomniałem na wstępie, na czas kontroli ukrył ten przedmiot w bieliźnie.
Gdy już wszystko wyszło na jaw, 48-latek przyznał się do popełnionych czynów. Jego pracodawca wpłacił też zaliczkę na karę, którą określono na 94 500 koron duńskich. W przeliczeniu to około 54 tys. złotych. Do tego mają też dojść miesięczne zakazy ruchu na terenie Danii, obejmujące zarówno kierowcę, jak i ciężarówkę.
Ostateczna formy kary zostanie jednak potwierdzona dopiero w lutym 2020 roku. Wtedy też w sprawie odbędzie się ostateczna rozprawa.
Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.
