32 pistolety znalezione w trakcie kontroli ciężarówki – przemyt w pulpicie i za tapicerką

Źródło zdjęć: Hauptzollamt Regensburg

Niemiecka służba celna trafiła na ciężarówkę przewożącą 32 pistolety. Broń była ukryta wewnątrz kabiny, a „przykrywką” dla jej przemytu był przewóz ryb.

Skontrolowane Volvo FH pochodziło Europy Południowo-Wschodniej (dokładnego kraju nie podano), będąc zatrzymanym w okolicach Regensburga, krótko po przekroczeniu austriacko-niemieckiej granicy. Według dokumentów, ciężarówka przewoziła ładunek mrożonych ryb, przeznaczonych dla klienta z Niderlandów. Jak jednak określili to Niemcy, „duże doświadczenie i specjalistyczna wiedza” skłoniły celników do dokładniejszego sprawdzenia pojazdu.

Po drobiazgowym sprawdzeniu kabiny sypialnej, włącznie z częściowym rozebraniem układu ogrzewania postojowego, celnicy znaleźli we wnętrzu ciężarówki trzy pistolety. Dalszą sprawę ułatwił już sam kierowca, wskazując gdzie znajdują się kolejne sztuki broni. 28 pistoletów zostało schowanych za poszyciem tylnej ściany sypialni, a ostatni z nich znajdował się w desce rozdzielczej, w skrzynce z przekaźnikami.

Łącznie zabezpieczono 32 pistolety kaliber 7,65 milimetra. 41-letni kierowca ciężarówki natychmiast został zatrzymany i decyzją sądu osadzony w areszcie. Tam będzie czekał na rozprawę pod zarzutem posiadania oraz przemytu broni palnej. W sprawie prowadzi się też większe dochodzenie, by ustalić pochodzenie i przeznaczenie tego towaru. Tym zajmuje się bawarski oddział służby celnej.