30 tys. zł kar za przeładowaną wywrotkę ze żwirem – 40 ton nacisku w samej naczepie

Po jednej, nocnej kontroli ITD, pewien kierowca-właściciel może mieć do zapłacenia nawet 30 tys. złotych kar. Będzie to następstwo skrajnego przeładowania zestawu, w ramach transportu żwiru między Suwałkami a Warszawą.

Zestaw z trzyosiową wywrotką powinien był zmieścić się w 40 ton masy całkowitej oraz 24 tony nacisku potrójnej osi w naczepie. Tymczasem sam ten nacisk trzech osi wynosił 39,8 tony, a cały zestaw osiągnął masę całkowitą na poziomie 61,2 tony. Łącznie mamy więc 21,2 tony przeładowania o 15,8 tony przekroczenia nacisku tylnych osi.

Poza problemami z tonażem, ciężarówce 12 dni wcześniej skończyła się ważność badania technicznego. Gdy zaś podliczono wszystkie te nieprawidłowościami, przed kierowcą-właścicielem, stanęło widmo zapłacenia nawet 30 tys. złotych kar, z tytułu złamania przepisów zarówno transportowych, jak i drogowych.

Oto komunikat WITD Białystok:

Ciężarówki przewożące za dużo żwiru zatrzymał podczas działań nocnych patrol podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Samochody należały do różnych podmiotów krajowych i zgodnie z uzyskaną dokumentacją realizowano krajowy przewóz na trasie okolice Suwałk – Warszawa. W pierwszym przypadku pomierzona rzeczywista masa całkowita wynosiła przeszło 61 ton, w drugim – ponad 43 tony. Z uwagi na charakter ładunku takie pojazdy nie powinny brać udziału w ruchu drogowym. Za stwierdzone naruszenia grożą bardzo wysokie kary pieniężne.

W środę w godzinach nocnych (14 października) inspektorzy ITD patrolujący drogi w powiecie łomżyńskim wytypowali do kontroli szczegółowej dwa pojazdy przeznaczone do przewozu ładunków sypkich. Zatrzymane ciężarówki zważono na punkcie kontroli przystosowanym do ważenia pojazdów przy krajowej „sześćdziesiątce jedynce” w miejscowości Łomża.

Pierwsza wywrotka z ładunkiem ważyła 61,2 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. Taki tonaż spowodował przekroczenie dozwolonego nacisku osi napędowej pojazdu na drogę o 2,2 tony (nacisk wynosił 13,7 tony zamiast 11,5 tony) oraz przekroczenie dozwolonego nacisku osi wielokrotnej naczepy aż o 15,8 tony (nacisk wynosił 39,8 tony zamiast 24 ton). Dodatkowo pojazd kierowany przez przedsiębiorcę osobiście nie posiadał ważnego przeglądu technicznego od 02 października 2020 roku. W związku z tym inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny, a sam pojazd usunęli na parking strzeżony do czasu usunięcia nieprawidłowości. Wobec podmiotu wszczęto dwa postępowania administracyjne w sprawie nałożenia wysokich kar administracyjnych w wysokości łącznej 30 000 złotych. Kolejne postępowanie wszczęto w stosunku do osoby zarządzającej.

Druga wywrotka przewoziła mniej ładunku i ważyła 43,1 tony zamiast 40 ton.  W tym przypadku nacisk potrójnej osi wielokrotnej naczepy na drogę był przekroczony o 0,8 tony (nacisk wynosił 24,8 tony zamiast 24 ton). Drugi z kontrolowanych pojazdów mógł kontynuować przejazd po rozładunku wykazanej nadwyżki żwiru. Wobec tego przewoźnika wszczęto dwa postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar administracyjnych w wysokości 2 500 złotych.