Przez cały bieżący tydzień, od 19 do 25 lutego, trwa kolejna edycja akcji „Truck&Bus”. Oznacza to wzmożone kontrole kierowców zawodowych, prowadzone na najważniejszych trasach całej Europy. Co natomiast taka zapowiedź oznacza w praktyce, to symbolicznie przedstawia powyższe zdjęcie, opublikowane przez belgijską policję.
Tę pamiątkową fotografię Belgowie zrobili sobie w miniony wtorek, przy okazji wielkiej akcji kontrolnej przy autostradzie E40, na parkingu Wetteren. Pojawiło się tam ponad 250 funkcjonariuszy policji, służby celnej, inspekcji pracy i urzędu podatkowego, a rolę obserwatorów pełniło czterech belgijskich ministrów oraz przedstawiciele służb mundurowych z Holandii, Francji i Niemiec. Mówiąc więc krótko, już samo spojrzenie na taki „komitet powitalny” mogło przyprawiać kierowców o słabość.
Annelies Verlinden, szefowa belgijskiego MSW, doglądająca pracy policji:
Wymienione powyżej służby łącznie sprawdziły 215 ciężarówek oraz autobusów. W blisko trzech czwartych z nich, a konkretnie w 154 przypadkach, stwierdzono nieprawidłowości. Skutkowało to wystawieniem mandatów na blisko 126 tys. euro, a także wszczęciem szeregu postępowań administracyjnych. Lista najważniejszych problemów była następująca:
– 28 naruszeń o charakterze socjalnym (warunki zatrudnienia, kwestie delegowania itp.);
– 22 naruszenia przepisów o czasie pracy kierowców;
– 21 naruszeń w zakresie mocowania ładunków;
– 21 naruszeń w zakresie stanu technicznego pojazdów;
– 4 przypadki korzystania z telefonu za kierownicą;
– 3 przypadki prowadzenia bez ważnych uprawnień;
– 2 naruszenia dotyczące dobrostanu zwierząt;
– 2 naruszenia dotyczące bezpieczeństwa żywności;
– 2 przypadki posiadania narkotyków
– 1 osoba poszukiwana do odbycia kary więzienia;
– 1 osoba prowadząca pod wpływem narkotyków;
– 1 osoba posiadająca broń bez zezwolenia.
