25-letnia kobieta zatrzymała na autostradzie ciężarówkę, weszła na jej dach, rozebrała się i zaczęła tańczyć

Biały Freightliner Cascadia powoli poruszał się amerykańską autostradą nr 290, zakorkowaną po stłuczce z udziałem kilku samochodów. W pewnym momencie pojawiła się przed nim 25-letnia kobieta, która zmusiła pojazd do całkowitego zatrzymania. Zbliżyła się ona do opływowej kabiny i zaczęła się na nią wspinać, jakimś cudem wchodząc na sam szczyt. Tam zdjęła ona z siebie ubrania, zaczęła tańczyć, a następnie po prostu sobie siadła, wprawiając kierowców w osłupienie i jeszcze bardziej paraliżując poranny, poniedziałkowy ruch. I wiecie co? To wszystko to wydarzyło się naprawdę.

Aż trudno uwierzyć, że kobieta zdołała wspiąć się na kabinę o takim kształcie:

freightliner_cascadia_kabina

Na miejsce została naturalnie wezwana policja oraz straż pożarna. Mundurowi mieli za zadanie bezpiecznie sprowadzić kobietę na ziemię, co jednak nie było łatwe. Nie obyło się bez użycia wozów strażackich, w tym egzemplarza z wysięgnikiem koszowym, a do tego konieczne było całkowite zamknięcie ruchu na autostradzie, aby stworzyć bezpieczne warunki do pracy, jakby nie było, na wysokości. Kiedy natomiast kobieta w końcu została aresztowana, po dwugodzinnym paraliżu drogi, zabrano ją do szpitala w celu przebadania przez psychiatrę. Jak podają policjanci, tuż po zatrzymaniu mówiła ona o między innymi służbach specjalnych i kosmitach, a do tego przed całym zdarzeniem miała ona uczestniczyć w niegroźnym wypadku.

Tak zdejmowano kobietę z dachu: