Jak widać na powyższym zdjęciu, ta kontrola wymagała bardzo licznej obstawy. Inspektorzy, policjanci oraz strażacy wspólnie zajmowali się ukrytym ładunkiem fajerwerków
Litewska ciężarówka została zatrzymana do rutynowej kontroli, na autostradzie A1 pod Toruniem. Uwagę zwróciło przy tym sześć palet, który zawartość nie została opisana na liście przewozowym. Palety były też szczelnie owinięte nieprzezroczystą folią, a kierowca nie potrafił wyjaśnić co znajduje się na ich pokładzie.
Jak się okazało, Mercedes-Benz Atego przewoził w ruchu międzynarodowym około dwóch ton fajerwerków. Transport nie spełniał absolutnie żadnych wymagań ADR, od dokumentacji, poprzez oznaczenia, aż po obowiązkowe wyposażenie. Dlatego też ITD wezwało na miejsce straż pożarną, chcąc zapewnić sobie odpowiednie środki bezpieczeństwa.
Zamiast w dalszą trasę, ciężarówka pojechała na parking strzeżony. Ładunek i samochód pozostaną tam do czasu zorganizowania legalnego transportu. Co też ciekawe, postępowania administracyjne wszczęto nie tylko wobec przewoźnika, ale też wobec załadowcy. Jak wysokie mogą to być przy tym kary, tego niestety nie podano.
Oto komunikat WITD Bydgoszcz:
W piątek (24.09.br.) na autostradzie A1 w okolicach Torunia inspektorzy z grudziądzkiego oddziału WITD Bydgoszcz wytypowali do kontroli samochód ciężarowy należący do przewoźnika litewskiego.
Kierowca okazał do kontroli dokumenty przewozowe CMR na każdy z przewożonych ładunków. Na jednym z dokumentów CMR w rubryce dotyczącej rodzaju przewożonego towaru widniał wpis „6 pallets”. Kierowca nie potrafił określić, co na tych paletach się znajduje. W trakcie oględzin ładowni pojazdu stwierdzono m. in. 6 palet z ładunkiem szczelnie owiniętych nieprzezroczystą folią. Po odsłonięciu foli okazało się, że przewożony ładunek to fajerwerki, tj. materiały niebezpieczne wybuchowe UN0335 i UN0336 należące do klasy 1.3.G i 1.4.G. Stwierdzono przewóz ponad dwóch ton ogni sztucznych. W związku z tym, iż transport w żadnym stopniu nie spełniał przepisów wskazanych w umowie dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych ADR wezwano funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej w celu zabezpieczenia i nadzoru miejsca kontroli na czas prowadzonych przez inspektorów czynności. Stwierdzono szereg nieprawidłowości związanych z przewozem materiałów niebezpiecznych. Najpoważniejsze z nich to nieuzyskanie wymaganego świadectwa dopuszczenia pojazdu i przewóz materiału niebezpiecznego nieodpowiednim do takiego przewozu środkiem transportu, a także wykonywanie przewozu przez kierowcę, który nie uzyskał wymaganego zaświadczenia ADR. Do przewozu materiałów wybuchowych we wskazanej ilości wymagany był pojazd EXII lub EXIII.
Kontrolowana jednostka transportowa nie spełniała wymagań z zakresu zabezpieczeń przeciwpożarowych, jakie zgodnie z częścią 9 umowy ADR powinien spełniać pojazd EXII i nie posiadała w związku z tym stosownego świadectwa dopuszczenia. Ponadto stwierdzono braki w dokumentacji – brak wymaganych informacji w dokumentach przewozowych oraz brak instrukcji pisemnej, brak zabezpieczenia ładunku przed niekontrolowanym przemieszczeniem na ładowni, brak wymaganego oznakowania jednostki transportowej tablicami barwy pomarańczowej i nalepkami ostrzegawczymi oraz brak oznakowania opakowań zbiorczych, a także brak wyposażenia przeciwpożarowego i środków ochrony indywidualnej. Kontrola drogowa zakończyła się wszczęciem postępowań administracyjnych wobec przewoźnika i nadawcy ładunku. Pojazd wraz z ładunkiem został skierowany na wyznaczony parking do czasu usunięcia wszystkich nieprawidłowości związanych z przewozem materiałów wybuchowych.