16-latek bez prawa jazdy zepchnął ciężarówkę z autostrady – wyrok po wypadku

W nawiązaniu do tekstu:

Ciężarówka zepchnięta z mostu na S8: przyznanie się do winy, areszt i nawet 12 lat więzienia

To była podobna historia, jak w przypadku polskiego, sierpniowego wypadku na trasie S8. Auto osobowe marki BMW w szaleńczy sposób poruszało się brytyjską autostradą M1, najeżdżając na poprzedzającą Toyotę. Toyota została wówczas zepchnięta na barierki, podczas gdy BMW odbiło się na wolniejszy pas i trafiło w bok ciągnika siodłowego marki Volvo. W ten sposób ciężarówka została zepchnięta z drogi, przewróciła się i doznała poważnych uszkodzeń.

Kierowca ciągnika siodłowego został zakleszczony we wraku. Nie miał nawet możliwości wyłączenia silnika, co stwarzało niebezpieczeństwo wybuchnięcia pożaru. Mimo to sprawca nawet nie próbował ratować poszkodowanego. Zamiast tego wsiadł do auta kolegi, który jechał tuż za nim, by następnie uciec z miejsca zdarzenia.

Zdjęcie z miejsca wypadku na M1:

Fot. Leicester Mercury

Ostatecznie kierowca ciężarówki został uratowany przez świadków oraz przybyłą na miejsce straż pożarną. Mężczyzna okazał się niestety poważnie poszkodowany, mając obrażenia kręgosłupa oraz złamany bark. Potrzebował 11 tygodni zwolnienia lekarskiego, miewał napady bólu głowy i musiał zażywać silne leki przeciwbólowe. Część z bolesnych następstw wypadku pozostaje z nim do dzisiaj.

Za to kierowcę BMW bardzo szybko udało się odnaleźć. Pomogła w tym jego wcześniejsza kartoteka, w połączeniu ze śladami DNA pozostawionymi na poduszce powietrznej. Jak się okazało, sprawcą wypadku był 16-letni Cristian P. z Londynu, który z racji wieku nie mógł mieć uprawnień do prowadzenia samochodu. Mimo to samodzielnie kierował on pojazdem, będąc w momencie zdarzenia niemal 200 kilometrów od domu. We wspomnianej kartotece miał już 15 różnych kradzieży i włamań, a po zatrzymaniu odmówił jakichkolwiek komentarzy. Nie wyraził swojej skruchy i nigdy nie wyjawił kto pomógł mu uciec z miejsca zdarzenia.

Omawiany wypadek miał miejsce 5 marca 2020 roku, a więc już półtora roku temu. Dochodzenie okazało się jednak czasochłonne i dopiero teraz w sądzie z miasta Leicester zapadł wyrok. Cristian P. został zakazany na 16 miesięcy pozbawienia wolności, a także nałożył 2 lata i 8 miesięcy zakazu prowadzenia pojazdów.