We wsi Piątek Wielki, położonej na północ od Kalisza, doszło do tragicznego wypadku przy pracy. W czasie rozładunku na jednej z posesji, kierowca Mercedesa Actrosa najwyraźniej nie zaciągnął hamulca ręcznego lub, co oczywiście mniej prawdopodobne, z jakiegoś powodu hamulec przestał działać. Ciężarówka zaczęła się więc toczyć do przodu, w czasie gdy kierowca znajdował się akurat przy naczepie.
Jak podają lokalne media, mężczyzna mający około 30-40 lat nie chciał uszkodzić ciężarówki oraz stojącego przed nią budynku. Dlatego też rzucił się w kierunku kabiny, chcąc wejść do środka i zatrzymać pojazd. Zanim jednak zdążył się wspiąć po stopniach, ciągnik uderzył już o ścianę budynku, śmiertelnie miażdżąc swojego kierowcę drzwiami.
Do zdjęć przejdziecie klikając na poniższą miniaturkę:
